EN

23.04.2013 Wersja do druku

Przemiana w rytmie kankana

"Młody Stalin" w reż. Ondreja Spišáka w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Łukasz Drozda w portalu lewica.pl.

Tadeusz Słobodzianek i Ondrej Spišák przygotowując "Młodego Stalina" mieli właściwie wszystko, czego mogliby tylko zapragnąć. Intrygujący temat, ciekawe postacie. Obaj mają za sobą doświadczenie lat współpracy, dzięki czemu muszą się też dobrze rozumieć. Spektakl szykowali w instytucji, którą zarządza jeden z nich, co z pewnością gwarantowało swobodę twórczą. Na dodatek w obsadzie znaleźli się ciekawi aktorzy dramatyczni. I mimo tego kwietniowa premiera jest zupełną klapą. "Młody Stalin" to przedstawienie o podobnej strukturze do poprzednich realizacji duetu Słobodzianek- Spišák. Jak i one podzielone zostało na kilka wyraźnych części. Tytułowego bohatera poznajemy kiedy jest już rewolucjonistą głośnym, ale jeszcze młodym i znanym przede wszystkim lokalnie. Następnie ukazywane są kolejne etapy, pokazujące stopniową przemianę tytułowego bohatera ze szlachetnego obrońcy uciskanych, niejednokrotnie kreowanego na gruzińskiego Robin

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Łukasz Drozda: Przemiana w rytmie kankana

Źródło:

Materiał nadesłany

http://lewica.pl/19.04

Autor:

Łukasz Drozda

Data:

23.04.2013

Realizacje repertuarowe