Dramaturgia latynoamerykańska rzadko gości na naszych teatralnych scenach. Jest to dla nas obszar szczególnie interesujący. Po wielkiej inwazji literatury iberoamerykańskiej można się spodziewać, że literatura teatralna osiągnie tak wysoki pułap. Chociaż tekst "Przejścia nad Niagarą" Alonso Alegrii był już dawno drukowany w "Dialogu" (1971/1) to tematy, które porusza, mają szansę zainteresować dzisiejszego widza. - "Przejściem nad Niagarą" zainteresowałem się jeszcze w czasie studiów reżyserskich - mówi reżyser Karol {#os#5614}Wiśniewski{/#}. - Wielki ładunek emocjonalny i optymizm zawarty w tym tekście zdecydowały, że złożyłem propozycję dyrektorowi artystycznemu tarnowskiego teatru Jackowi Andruckiemu. Dyrektor zaakceptował, i już niedługo będą Państwo sami mogli sprawdzić, jak wiele wspólnego mamy z bohaterami tej sztuki: słabość, strach przed podejmowaniem decyzji, przełamywanie samych siebie i to ciągłe balan�
Tytuł oryginalny
"Przejście nad Niagarą"
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta w Krakowie nr 270