XXV Przegląd Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Pisze Rafał Zieliński w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
W niedzielę zakończył się 35. Przegląd Piosenki Aktorskiej. Wypadek L.U.C.-a i zmiana dyrektora artystycznego - to sytuacje pozaartystyczne, z którymi ta edycja będzie kojarzona. Ale PPA to przede wszystkim zestaw wydarzeń, z których większość zasługuje na naprawdę dobre recenzje Ciekawy spektakl Sambora Dudzińskiego, świetne koncerty Magdy Kumorek, Jacka Bończyka i grupy Domowe Melodie, wzruszające przedstawienie warszawskiego Och-Teatru, niesamowity pod względem muzyki koncert finałowy z piosenkami Czesława Niemena - to mocne punkty tegorocznego PPA. Do tej listy na pewno trzeba dodać zabawne występy Kabaretu Hrabi i francuskiej grupy Airnadette, dobre przedstawienie "Białoszewski 44" i wysoki poziom konkursu. Oczywiście nie obyło się bez wpadek. Zawiódł bardzo wyczekiwany spektakl "Joplin" ze świetnie śpiewającą Natalią Sikorą. Dłużyły się i nudziły koncerty Rufusa Wainwrighta i Niny Hagen, zagranicznych gwiazd przeglądu. Dopisały za to