Twórczość dwóch wielkich pisarzy polskich zdecydowanie zaważyła kiedyś na kształtowaniu się postaw społecznych i politycznych współczesnej generacji: Sienkiewicza i Żeromskiego. Autor "Trylogii" uczył miłości ojczyzny. Twórca "Popiołów" i "Ludzi bezdomnych" niezmiernie czuły na sprawy narodowe, był równocześnie, jako prawdziwy humanista, odważnym szermierzem wałczącym o sprawiedliwość społeczną. Marzyła mu się zawsze niepodległa Polska. A kiedy ta zmartwychwstała, nie było mu obojętne, jaka będzie. I te właśnie momenty ustalają charakter jego "Przedwiośnia". Tu mała dygresja. Kiedy podczas niekończących się dyskusji o funkcji społecznej literatury apelujemy do współczesnych pisarzy polskich o tworzenie dzieł zaangażowanych, poruszających zasadnicze problemy, słyszymy często odpowiedź: "Żeby słusznie ocenić wielkość pewnych wydarzeń, trzeba na to... perspektywy czasu". Stefan Żeromski nie czekał, aż czas pogłębi taką p
Tytuł oryginalny
Przedwiośnie
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Łódzki nr 283