"I będą święta" w reż. Piotra Ratajczaka Teatru Konsekwentnego w Warszawie, gościnnie w Teatrze w Blokowisku w Gdańsku. Pisze Jarosław Kowal na portalu Gdansktown.pl.
Monodram "Kim jest Wiera Gran" (wystawiany w Plamie przy okazji tegorocznego Monobloku) przekonał mnie, że to właśnie bezpośrednie spotkanie z emocjami wyłącznie jednej osoby ma największą siłę oddziaływania na próbującego ukraść fragment cudzej (często fikcyjnej) biografii widza. "I będą święta" to kolejny spektakl o wysokim stopniu zagrożenia wywołaniem melancholii lub w najłagodniejszej postaci refleksji. Działa jak terapia, która mimo że boli to w ostateczności przynosi satysfakcję. Męczy mnie Smoleńsk - to nie jest deklaracja polityczna, nie opowiadam się za żadną ze stron sporu. Najzwyklej w świecie czuję się zmęczony dominacją jednego tematu w politycznym dyskursie. Uwieranie jest do tego stopnia intensywne, że wyleczyłem się z oglądania kanałów informacyjnych, a nawet wieczornych serwisów. Nie wiem jaka jest prawda; nie wierzę, że jako przeciętny Kowalski (tyle, że bez "ski") mogę ją poznać i nawet nie chcę jej znać. Naj