We flagowym programie publicznej telewizji ilość propozycji nie przechodzi automatycznie w jakość - o Teatrze Telewizji pisze Małgorzata Piwowar w Rzeczpospolitej.
Liczba premier Teatru TV miała uwieść widzów. Istotnie, w odróżnieniu od biedy poprzednich sezonów, w których realizowano mniej niż dziesięć spektakli, liczba tegorocznych premier zdecydowanie poszybowała w górę. Powstało 28 premier, z czego 21 przedstawień przygotowano dla telewizyjnej Jedynki, ponadto przeniesiono "Pchłę Szachrajkę" z Teatru Narodowego (jaskółka powrotu teatru dla młodego widza), a sześć spektakli zrealizowano dla TVP Kultura. TEATRALNE BŁYSKOTKI - Takiej sytuacji nie było nigdy, to absolutny rekord. Bardzo współczuję jurorom, bo tych nagród chyba będzie trochę za mało w tym roku - mówiła Ewa Millies-Lacroix tuż przed rozpoczęciem w Sopocie tegorocznego festiwalu Dwa Teatry. Ale niewiele było na nim spektakli, którym chciałoby się wręczyć te nagrody. Inscenizacjami prawdziwie udanymi, dającymi satysfakcję, a przy tym budzącymi emocje okazały się: "Wesele" [na zdjęciu] Wyspiańskiego, które Wawrzyniec Kostrzewski