Teatr Tessenkai z Tokio, który podjął się zadania wystawienia sztuki "Stroiciel fortepianu", oraz całe grono osób współpracujących przy realizacji przedsięwzięcia wpadli na genialny pomysł. Prócz kilku wystawień w stołecznym Teatrze Studio, fragmenty spektaklu pokazano w stołecznym Kościele św. Krzyża - pisze Karol Pociej w MY 21.

Chopin w wersji n Do japońskiej fascynacji Chopinem i jego muzyką nie trzeba nikogo przekonywać. Nie zdziwiłbym się, gdyby przeciętny mieszkaniec tego kraju wiedział o naszym mistrzu więcej niż Kowalski. Teraz będzie wiedział jeszcze więcej. A to za sprawą niezwykłego przedsięwzięcia, którego świadkami moglibyśmy być przez kilka ostatnich dni. Nie wiecie nic o n? Teatrze N? Z pewnością obiło Wam się o uszy. Z pewnością coś tam majaczy tym, którzy kulturą japońską interesują się choć trochę. Nie można bowiem w tej sytuacji nie wiedzieć nic o tej dziwnej trochę sztuce, kompletnie niezrozumiałej dla cudzoziemców, a osadzonej korzeniami w Japonii bardzo, bardzo dawnej. W dużym więc skrócie przedstawienie teatru n polega na prezentacji najczęściej prastarych historii (głownie na kanwie walki dobra ze złem) przez aktorów-recytatorów, przyodzianych w specjalne maski (ich kształt, barwa, to jednocześnie prezentacja tych dobrych i tych złyc