Mało kto lubi wstawać przed wschodem słońca. Tymczasem świt bywa bardzo interesujący, sprzyja niezwykłym wydarzeniom, albo zwykłe sprawy stawia w nieco innym kontekście. Choćby dlatego czasem warto wstać przed wschodem słońca. I zdecydowanie warto zobaczyć, co się wydarzy "Przed wschodem słońca" w Teatrze Dramatycznym. Przyglądanie się zjawiskom artystyczno - astronomicznym można zacząć już 17 września. Strategiczne chwile poprzedzające świt nowej premiery bywają bardzo gorące i to nie tylko z powodu niespodziewanych wrześniowych upałów. Nerwowa krzątanina przedpremierowa poprzedza tradycyjnie premierową galę. Pierwsza premiera w sezonie przywraca wałbrzyskiej scenie (po latach nieobecności) noblistę - Gerharta Hauptmanna, urodzonego w pobliżu. To właśnie on jest autorem sztuki dla rannych ptaszków. Wbrew tytułowi jednak premiera odbędzie się tradycyjnie wieczorem, ale jest szansa, że spotkanie popremierowe skończy się d
Tytuł oryginalny
Przed wschodem słońca
Źródło:
Materiał nadesłany
Tygodnik Wałbrzyski nr 37