EN

23.08.2004 Wersja do druku

Przed spotkaniami z tańcem w Lublinie

Taniec niczym dramatyczne kino akcji pokaże Eddie Ladd [na zdjęciu], Brytyjka, której spektakl jest hołdem dla filmów Briana de Palmy. A czarnoskóra Andrea Woods w niezwykły sposób połączy jazz z duchem gospel. To najbardziej efektowne propozycje tegorocznych VIII Międzynarodowych Lubelskich Spotkań Teatrów Tańca.

"Hanna Strzemiecka, szefowa festiwalu, chciała, żeby tym razem festiwal trwał pięć dni - czyli o jeden dłużej. Ale będzie to raczej nierealne z powodów finansowych. W ubiegłym roku festiwal kosztował 120 tys. zł, nie wiadomo, czy uda się w tym roku zdobyć podobne środki - wciąż nie ma odpowiedzi z Ministerstwa Kultury, czy zgadza się współfinansować imprezę. Festiwal, który odbędzie się od 11 do 14 listopada, nie ma przewodniego tematu. - Jest na to jeszcze za wcześnie - mówi Hanna Strzemiecka. Tłumaczy, że polska publiczność jeszcze nie jest na to gotowa. Dopiero uczy się odbioru tej sztuki, wciąż jest głodna wszystkiego, co dzieje się na świecie w tanecznej materii. Nierzadko zdarza się, że artyści, którzy nie przypadli widzom do gustu w jednym roku, w kolejnym wzbudzają aplauz. Gwiazdą będzie Andrea Woods - liderka Andrea Woods & Dancers z Nowego Jorku. Niezwykle udanie łączy taniec jazzowy - zachowując jego klasyczne elementy (np

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Festiwal teatrów tańca

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza-Lublin nr 197

Autor:

Agnieszka Maria Sztyler

Data:

23.08.2004