EN

15.12.1978 Wersja do druku

Przed premierą Lohengrina powiedzieli nam...

W gmachu poznańskiego "Teatru pod pegazem" od kilku tygodni panuje atmosfera napięcia i wytężonej pracy. Nigdy dotąd, w tak krótkim okresie, nie realizowano przedsięwzię­cia o takim ciężarze gatunko­wym. Na plakacie "Lohengrin" Ryszarda Wagnera. Po próbie o krótkie wypowiedzi prosimy realizatorów spektaklu, którego premiera odbędzie się już w najbliższą niedzielę 17 grudnia. Roland Wabeck - dyrygent z Magdeburga: "Lohengrin" to trudna i wielka próba dla każdego teatru, ale wierzę, że do niedzieli wszystkie trudności pokonamy, tym bardziej, iż kierownictwo wspiera nas skutecznie we wszystkich kłopo­tach". Erich Witte - reżyser z ber­lińskiej Staatsoper. "Śpiewa­łem partię Lohengrina, ale łatwiej jest śpiewać niż reży­serować cały spektakl. Dla wykonawców jest to praca nietypowa, inna niż w "Carmen" czy "Halce". Mamy mało czasu. At­mosfera jest nerwowa, ale twórcza, jak przed wielką pre­mierą". Wolf Hochheim - scenograf z NRD. "W P

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Przed premierą Lohengrina powiedzieli nam...

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Zachodnia nr 285

Autor:

Wojciech A.Krolopp

Data:

15.12.1978

Realizacje repertuarowe