"Poważny jak śmierć, zimny jak głaz" w reż. Tomasza Obary na Scenie Pod Ratuszem krakowskiego Teatru Ludowego. Pisze Łukasz Drewniak w Dzienniku, dodatku kultura.
"Poważny jak śmierć, zimny jak głaz" Rappa na Scenie Pod Ratuszem krakowskiego Teatru Ludowego to świetny spektakl - ani przesadnie sentymentalny, ani obłudnie drastyczny. Sztuka Adama Rappa sprawia wrażenie kolejnej odsłony naturalistycznej opowieści o upadku współczesnej, zaczadzonej telewizją, konsumpcją i grzechem rodziny. Wynne ma 17 lat, całymi dniami gra na konsoli, a do kieszonkowego dorabia seksem oralnym z mężczyznami. Siostra Shaylee jest puszczalską ćpunką. Zidiociały, robiący pod siebie ojciec Cliff spędza czas, oglądając kanał "Telezakupy". Zapracowanej matki nie stać na spłacenie rat za dom. Czerń, beznadzieja, bezsens życia na przedmieściach. Ale Rapp dokłada do tego obrazu dziwny, drażniący ton. W zdegradowany świat wpełzają reguły rzeczywistości wirtualnej. Realizm zostaje przesterowany przez nastoletnią wyobraźnię pragnącą ocalenia. Wynne przechodzi grę komputerową do końca i jako jeden z trzech zawodników z całego kra