Na przedstawienie w wykonaniu przasnyskich vip-ów przyszły do Miejskiego Domu Kultury prawdziwe tłumy. Jasełka odbyły się 6 stycznia. Nie brakowało śmiesznych dialogów i dowcipnych scen, przez co przedstawienie było oryginalne i ciekawe.
Jasełka z przymrużeniem oka - Mam tremę przed występem - przyznał nam Jarosław Szmulski, sekretarz miasta, który wcielił się w rolę Starosty i króla Kacpra. Przedstawienie "I mieszkało między nami..." wyreżyserowała Bożenna Parzuchowska z Koła Miłośników Sztuki TARAS. Jednak różniło się ono od standardowych jasełek. Współczesna wersja narodzin Jezusa pełna była zabawnych gagów i humoru. Połączenie dawnej, wszystkim znanej historii narodzin, łączy się tu z nowoczesnością. Powtórne bowiem przyjście na świat małego Chrystusa następuje w obecnych czasach. Wierni dowiadują się o nim z ...Internetu. A miejsce narodzin? To oczywiście MDK w Przasnyszu. Wśród aktorów mogliśmy zobaczyć na scenie między innymi: Waldemara Krzyżewskiego z Towarzystwa Miłośników Ziemi Makowskiej w roli Heroda, Annę Walędziak, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w roli Maryi oraz Zbigniewa Sztuca, przewodniczącego Rady Miejskiej jako Gospodarza. Narratorem