W Parku Kulturowym Faktoria działalność zainaugurowała Letnia Scena Teatru Wybrzeże. Niestety, sobotni prapremierowy "Rechot Brechta" w wykonaniu Karoliny Piechoty [na zdjęciu], aktorki gdańskiego teatru i zespołu zakłóciło dwóch pijanych mężczyzn.
Nie pomogła interwencja kilkorga widzów. Wręcz przeciwnie, jeden z mężczyzn stawał się coraz bardziej agresywny. Podczas ostatniego utworu stanął na ławce i zaczął wykrzykiwać obelżywe słowa pod adresem Karoliny Piechoty. Artystka wybrnęła z niezręcznej sytuacji dziękując mężczyźnie za "występ". Im głośniej krzyczał, tym głośniej publiczność biła brawo, dziękując artystom schodzącym ze sceny. Widzowie z niecierpliwością czekali na Straż Miejską. Jej funkcjonariusze pojawili się jednak w parku dopiero po koncercie, gdy pijani mężczyźni opuścili Faktorię. Sytuacją poruszony był obecny na recitalu Janusz Wróbel, burmistrz Pruszcza Gdańskiego. - Strażnicy miejscy przyjechali 20 minut po moim wezwaniu telefonicznym - nie kryje oburzenia. - Ich obowiązkiem było czuwać nad bezpieczeństwem publiczności i artystów przez cały spektakl. Na pewno zostaną wyciągnięte wobec nich konsekwencje służbowe. Począwszy od następnego spektakl