"Szalone nożyczki" w reż. Jerzego Bończaka w Teatrze Powszechnym w Radomiu. Pisze Karolina STasiak w Gazecie Wyborczej - Radom.
Śmiech to zdrowie! Endorfiny szaleją w organizmie, umysł pracuje szybciej, a stres ucieka daleko. Korzyść ogromna i dostępna dla każdego, kto wybierze się na spektakl "Szalone nożyczki" do Teatru Powszechnego. Zarządzający teatrem już mogą liczyć wpływy do kasy. Bo "Szalone nożyczki" Paula Pörtnera sukcesem będą na pewno. Reżyser Jerzy Bończak potwierdził swoją opinię "specjalisty od komedii". Spektakl bawi od początku do końca, chociaż chwilami jego szybkie tempo znacznie zwalnia. Jak łatwo się domyślić, akcja dzieje się w salonie fryzjerskim, którego właścicielem jest mistrz nożyczek Tonio Wzięty (Jacek Łuczak). Salon znajduje się na parterze kamienicy, a na piętrze mieszka zgorzkniała mistrzyni fortepianu Izabela Richter (na scenie jej nie zobaczymy). Pewnego dnia zostaje zamordowana w swoim domu. Podejrzanymi o morderstwo są wspomniany już Tonio, długonoga fryzjerka Basia (Natalia Rzeźniak), handlarz antykami Eward Wurzel (Adam Maj