Teatr Dramatyczny - "Ach, Combray!..." Illiers Combray, to nazwa małego miasteczka, do którego jako dziecko przyjeżdżał na wakacje Marcel Proust i które opisał w swej powieści "W poszukiwaniu straconego czasu". Niezwykły urok tego przedstawienia mogą odczuć tylko ci, którzy Prousta czytali albo... żałują, że nie czytali. Wszystkim innym radzę raczej wybrać się na "Metro". Adaptatorzy tekstu podjęli się zadania karkołomnego i wygrali! Udało im się zachować i klimat powieści, i utrzymać przedstawienie w ryzach, świetne role Ryszardy Hanin, Ewy Isajewicz-Telegi, Macieja Damięckiego, Bożeny Miller. Tylko 80 minut, a jaka przyjemność.
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski nr 229
Data:
27.11.1991