EN

19.04.1991 Wersja do druku

Proust na scenie

Myślę, że Marcel Proust nie spodziewał się pisząc "W poszukiwaniu straconego czasu", iż tak pomyślane przez niego dzieło literackie może trafić na scenę. Ale od czegóż wyobraźnia i pomysło­wość. Właśnie w świat wyobraźni, iluzji, imaginacji wprowadza nas korzystając z tekstu Prousta Waldemar Matuszewski. Przygo­tował on w Teatrze Dramatycznym w Warszawie inscenizację pierwszej części powieści-rzeki Prousta. Już tytuł spektaklu wyjaś­nia wiele - "Ach, Combray". W powieści tak nazywa się miasto dzieciństwa, miasto tęsknych wspomnień (w rzeczywistości nazywa­ło się llliers). Realizację Waldemara Matuszewskiego można określić mianem dość ciekawego eksperymentu. Już samo zagospodarowanie prze­strzeni sceny i widowni (widzowie w liczbie ok 60. siedzą zaledwie w dwóch bardzo długich rzędach). Tym sposobem scena staje się jakby rozległą panoramą, albo wydłużonym pokojem, albo wnę­trzem katedry. Główna postać - Marcel grany przez

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

TOP nr 16

Data:

19.04.1991

Realizacje repertuarowe