"Jestem VIPem" w reż. Konrada Imieli w Teatrze Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie. Pisze Paweł Wrona w Teatraliach.
Manifest skierowany naprzeciw plejadzie współczesnych rozdźwięków, zaniedbanych grup społecznych, wykorzystujący w partyturze mnogość tekstów polskiego hip-hopu przy akompaniamencie jazzowego trio - to kwintesencja spektaklu "Jestem VIPem" w wykonaniu studentów IV roku Wydziału Aktorskiego o specjalności wokalno-aktorskiej. Wraz z aktorami przenosimy się w scenerię ekskluzywnego bankietu zorganizowanego dla wyselekcjonowanej elity ludzi sukcesu. Brnąc przez kolejne frazy muzyczne scenariusza, dość szybko orientujemy się, że przedstawienie to swoisty protest song wobec świata. Tak najogólniej. Libretto złożone z tekstów piosenek Kaliber 44, Paktofoniki, czy Pezeta mnoży poruszane wątki. Alkoholizm, narkomania, choroby weneryczne, megalomania, przemoc fizyczna, choroby psychiczne, pogoń za pieniądzem. To tylko te najbardziej stereotypowe, wchodzące w gamę poruszanych problemów. Forma teatralna całości najbardziej zbliżona jest do musicalu fabular