EN

28.09.2010 Wersja do druku

Progresywna Norwegia na Avant Art Festivalu

O III Avant Art Festivalu we Wrocławiu pisze Agata Saraczyńska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.

Rolą awangardy jest przecieranie nowych szlaków i wyznaczanie kierunków, ale pierwszy weekend z Avant Art Festival pokazał, że artyści, którzy programowo zmierzają w przód, często muszą się cofnąć. Za nami pierwsza część najbardziej nieprzewidywalnego z wrocławskich festiwali. Impreza poświęcona dotąd głównie muzyce rozrosła się i w jej obejmującym dwa weekendy programie znalazły się również eksperymenty audiowizualne, taniec, a także warsztaty i dyskusje. Od piątku w Imparcie królowała norweska muzyczna scena alternatywna - od transowego noise'u i ekstremalnie hałaśliwego post-rocka po teatr eksperymentalny. Kolejny weekend nie będzie już należeć wyłącznie do Norwegów, ale też gości z innych krajów, w tym twórców tak znanych, jak James Plotkin i Mike Harris. I choć w programie imprezy nie ma polskich zespołów, to Polacy biorą udział w wielu projektach. Przykładem był piątkowy spektakl z pogranicza snu i jawy, teatru i o

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Progresywna Norwegia na Avant Art Festivalu

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 227 online

Autor:

Agata Saraczyńska

Data:

28.09.2010

Festiwale