Nie ma dziś dobrego teatru w Europie, w którego repertuarze nie byłoby współczesnej inscenizacji tragedii lub dramatu osnutego na micie - powiedziała na konferencji prasowej Jadwiga Oleradzka, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego "Kontakt" [którego 14. edycja rozpocznie się 22 maja].
Według Oleradzkiej da się aktualnie zaobserwować zjawisko powszechnego odejścia od dramaturgii typu "Cool Britania", bowiem ludzie są już zmęczeni tego typu sztukami. Teatry i artyści szukają na nowo jakichś norm, ram dla świata. Można zauważyć powrót do stawiania przez teatr pytań o relację człowiek - Bóg, realność - sacrum. - A to teatrowi może wyjść tylko na dobre - dodała tłumacząc swój dobór przedstawień na jeden z najważniejszych festiwali teatralnych w Europie. W programie tegorocznej imprezy, która odbędzie się w dniach 22-28 maja w Toruniu, znalazło się 13 spektakli konkursowych z 10 krajów. Do największych wydarzeń należy przyjazd sławnego litewskiego reżysera Oskarasa Korsunovasa, który przedstawi swoją wizję szekspirowskiego "Romea i Julii", którą zainscenizował jako miłosną tragedię w piekarni. Wielkim świętem będzie prezentacja czechowowskiej "Mewy" z Teatru Dramatu Rosyjskiego w Rydze, którą przygotował we wspó�