Gdy artyści poznańskiego Teatru Nowego prezentowali swoje umiejętności w Łodzi, na ulicę Dąbrowskiego 5 zawitał Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego z Kalisza. Goście przywieźli dwie sztuki: Sławomira Mrożka "Tango", prezentowane 3 stycznia i pokazaną nazajutrz "Zmowę świętoszków" Michaiła Bułhakowa.
Jeśli ktokolwiek miał jeszcze jakieś wątpliwości, po obejrzeniu obu sztuk mógł potwierdzić jedno: w sobotę i niedzielę, mieliśmy do czynienia z profesjonalistami. Kaliski zespól z powodzeniem nawiązuje do chlubnych tradycji przypisanych tej scenie. Oczywiście, mieliśmy do czynienia z nieco inną techniką gry, nieco innym klimatem przedstawień. Albowiem nie jest niczym niezwykłym, iż każdy teatr kreuje swój własny portret, portret malowany z jednej strony przez dyrektora artystycznego, z drugiej strony przez zespół aktorski. Jeśli dodamy do tego fakt, że "Tango" reżyserował dyrektor "kaliszan", Jan Buchwald, obraz stanie się pełen. Oba spektakle stały się swoistą wizytówką kaliskich gości. Zwłaszcza realizacja "Zmowy świętoszków" w reżyserii Jacka Bunscha odbiła się głośnym echem nic tylko Wielkopolsce. Kreacja gościnnie występującego w tym spektaklu aktora poznańskiego Teatru Nowego, Jerzego Stasiuka przyniosła mu nie tylko nagrodę za