"Świątynia Sztuk Wszelkich" w reż. Roberta Florczaka Transgatunkowego Teatru Sfinks i Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku. Pisze Łukasz Rudziński na portalu Trójmiasto.pl.
Historia Centrum św. Jana jako fabuła spektaklu? Brzmi zaskakująco, ale dla ekipy Transgatunkowego Teatru Sfinks po prostu prawdziwie. Losy kościoła przekazanego przez protestantów katolikom, który ostatecznie trafił w ręce artystów, to, jak się okazało, gotowy pomysł na spektakl. Efekt jest zaskakujący. Reżyser przedstawienia Robert Florczak główny nacisk położył na warstwę wizualną. Dlatego też spektakl rozpoczyna się od wizualizacji, obejmującej zachowany do dziś kamienny ołtarz główny z przełomu XVI i XVII wieku, który wraz z kolumnami oddzielającymi nawę główną od naw bocznych kościoła stanowi naturalną scenografię przedstawienia. Liczne, niezwykle efektowne animacje 3D (m.in. rozpad zbombardowanego kościoła i zniszczenie ołtarza) zestawiono z kiczowatymi, prościutkimi obrazami, przypominającymi pierwsze flirty z grafiką na poczciwym Commodore 64. Monumentalne, obejmujące tylko ołtarz albo ołtarz i pobliskie kolumny wizualizacje