EN

1.04.2010 Wersja do druku

Próby z ostateczności

Można by powiedzieć, że w tej książce teatr jest poniekąd reprezentantem wszelkich sposobów ujmowania śmierci przez sztukę. Wiąże się on z ruchem, procesem, wyrażaniem w czasie i przestrzeni. Jest więc czymś znacznie więcej niż unieruchamiający obraz, w którym czas pozostaje własnością patrzącego, nie dzieła. Teatr dyktuje czas, rytm, narzuca porządek, zniewala obserwatora aż do wymuszenia na nim współuczestnictwa. Bezwzględność sytuacji teatralnej jest umowna i nieostateczna, ale jeśli tę umowność zaakceptujemy, to dostrzeżemy analogię z bezwzględnością rzeczywistego umierania, które - już nieodwołalnie - narzuca niepojętą podwójność bycia jednocześnie przedmiotem i podmiotem tego aktu. Katarzyna Fazan prowadzi nas przez trzy "projekty intymnego teatru śmierci", wyłanianego z siebie, z doświadczania śmierci lub jej bliskości: Stanisława Wyspiańskiego. Bolesława Leśmiana i Tadeusza Kantora. Zamiarem autorki było stworzenie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Próby z ostateczności

Źródło:

Materiał nadesłany

Didaskalia-Gazeta Teatralna nr 96

Autor:

Agnieszka Marszałek

Data:

01.04.2010