"BURZA" Szekspira w reżyserii Skuszanki. Inspiracją dla autora było odkrycie wyspy na Bermudach, w trakcie pracy reżysera nad inscenizacją człowiek stanął na Księżycu. Dla ludzi renesansu świat poszerzał się o nowe lądy, dla nas - o kosmos. Kuszący i aż banalny ciąg skojarzeń. A przecież w końcu i tak się utknie na melancholijnej konstatacji: i wtedy, i dziś gwałtownie poszerzył się horyzont poznania, urzeczywistniły się wielkie marzenia, a pytanie o sens życia pozostało otwarte. Zbudowana na scenie przez M. Wenzla wyspa nie jest popularną u myślicieli renesansowych Utopią. Był nią jeszcze Ardeński Las w "Jak wam się podoba?", inscenizacji Skuszanki, z którą "Burza" ma wiele momentów stycznych. Gdy jednak tam biel kręgu jemioły była nieskazitelnie czysta, to tu białość wyspy jest szarawa. Stroje duchów mają pojedyncze, napryskane w różnych miejscach plamy, które niepokoją. Niepokoi zresztą cała wyspa. Jest naga jak prz
Tytuł oryginalny
Próby Burzy
Źródło:
Materiał nadesłany
Wiadomości