"Miasteczko G." w reż. Giovanniego Castellanosa w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Tomasz Mościcki w Dzienniku - dodatku Kultura.
"Miasteczko G." Michała Walczaka, wystawione w Teatrze Wybrzeże, prowokuje do wspomnień. O dziwo najsilniejszym z nich nie jest mit Gdańska - kolebki "Solidarności", lecz zgoła inne, dość niespodziewane. W czasach, gdy autor sztuki przeszedł dopiero na świat, Składnica Harcerska miała w sprzedaży wyrób zaprzyjaźnionej gospodarki radzieckiej. Choć nastawiona była głównie na wytwórczość wojskową - czasem coś opylała na szeroki rynek w ramach działalności ubocznej. Gdy więc robiono akurat broń chemiczną - niegroźne resztki tego, co nie weszło do środka, sprzedawano w zestawie " Junyj chimik", czyli po naszemu "Młody chemik". Czego tam nie było! Probówki, chemikalia, tajemnicze roztwory. Tylko się bawić. Całkowicie lekceważąc instrukcje obsługi i opisy doświadczeń, prowadziliśmy więc eksperymenty na własną rękę. Wsypywało się do probówki nieco paskudztw z różnych fiolek, podlewało tajemniczym roztworem w nadziei, że coś nam z tego