"Malowany ptak" wg Jerzego Kosińskiego w reż. Mai Kleczewskiej, koprodukcja Teatru Polskiego w Poznaniu i Teatru Żydowskiego w Warszawie. Pisze Piotr Dobrowolski w portalu eczaskultury.pl.
"Malowany ptak" Mai Kleczewskiej nie jest prezentacją losów chłopca. Teatralna artystka dokonuje świadomego przekroczenia ram inspirującej spektakl powieści Jerzego Kosińskiego. Literacka opowieść prowadzona z perspektywy kilkuletniego narratora, w mocnych obrazach rysująca doświadczenie samotności, pogardy, lęku, nienawiści i przeróżnych form przemocy, mogłaby być świetnym materiałem dla jej wizyjno-emocjonalnego teatru. Reżyserka nie ogranicza się jednak do opowieści o ciemnowłosym odmieńcu - Innym, obcym - dziecku, które na polskiej wsi walczy o byt podczas okupacji. Powieść stanowi pretekst pozwalający na postawienie ważnych, uniwersalnych pytań, które odnoszą się do pamięci Zagłady. Pytań, które - nie przybierając wcale postaci oskarżeń formułowanych wprost - moją moc burzenia spokoju ludzkich sumień. Kleczewska rezygnuje z większości silnie oddziałujących, spektakularnych środków teatralnych, do jakich przyzwyczaiła swoich widzó