EN

18.07.2009 Wersja do druku

Pro i kontra: "Hipnoza" w Teatrze Polonia

"Krzysztof M. Hipnoza" w reż. Krzysztofa Materny. Pisza Jan Bończa-Szabłowski i Monika Małkowska w Rzeczpospolitej.

"Hipnoza" w warszawskim Teatrze Polonia to eksperyment Krzysztofa Materny, któremu co wieczór partneruje inny aktor. Dobra rozrywka czy wpadka? Recenzenci "Rz" nie są zgodni Pro: Jan Bończa-Szabłowski Mówi się, że publiczność lubi być zaskakiwana tym, czego najbardziej oczekuje. Ta recepta pasuje świetnie do najnowszej premiery Teatru Polonia. Szefowa sceny Krystyna Janda wie doskonale, że podczas wakacji spora część publiczności, idąc do teatru, chce miło spędzić czas, spotykając ludzi, których zna, lubi i ceni. I taką rozrywkę zapewnia właśnie "Hipnoza", autorski wakacyjny program Krzysztofa Materny. To eksperyment teatralny oparty w głównej mierze na improwizacji. Jego atutem jest możliwość przyjrzenia się znanym postaciom teatru i filmu z zupełnie innej strony. Podpatrywanie, jak radzą sobie z zupełnie nowymi zadaniami. Sprawdzenie ich poczucia humoru, zaradności, a czasem wręcz przebiegłości. Tu, jak w żadnym innym teatrze, mogą prze

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pro i kontra: "Hipnoza" w Teatrze Polonia

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 167 online

Realizacje repertuarowe