"Dziesięć tańczących kobiet" to zbiór esejów o paniach, którym zawdzięczamy nowatorskie podejście do tańca - o książce Jacka Marczyńskiego pisze Monika Małkowska w Rzeczpospolitej.
Dziesięć kobiet, które zrewolucjonizowały taniec, bohaterkami książki Jacka Marczyńskiego. Wielka przyjemność czytać eseje autorstwa specjalisty, który zarazem swobodnie przekracza granice swej specjalności. Jacek Marczyński, wybitny znawca muzyki poważnej i baletu, wziął pod lupę historię ulubionej dziedziny, a przy okazji nakreślił tło kulturowe ostatniego stulecia. "Dziesięć tańczących kobiet" to zbiór esejów o paniach, którym zawdzięczamy nowatorskie podejście do tańca. Nie tyle kontynuacja, ile dopełnienie opublikowanego dwa lata temu tomu "Dziesięciu tańczących facetów". Nie da się ukryć - w historii choreografii prym wiodą mężczyźni. Z różnych, głównie obyczajowych, powodów kreatorki niepowtarzalnych układów tanecznych pozostawały w cieniu, choć na scenie primabaleriny były podziwiane na równi z genialnymi tancerzami. Jacek Marczyński spojrzał łaskawym - i sprawiedliwym - okiem na dokonania choreograficzne dam.