EN

25.04.2002 Wersja do druku

Prezydentki w Krypcie

"MOJA wątroba jest bez sensu..." Wernera Schwaba - w reżyserii Anny Augustynowicz - była przed kilkoma sezonami wielkim sukcesem szczecińskiego Teatru Współczesnego. Austriacki dramaturg - uważany za skandalistę, a ukazujący po prostu w dużym natężeniu brutalną rzeczywistość społeczną mieszczańskiego świata - ceniony jest za bezkompromisowość diagnoz, jakie wystawia współczesności, ale również za bardzo swoisty język swych tekstów. Stanowiący mieszankę pospolitej codzienności, ostrego wulgaryzmu, poezji i zjadliwej groteski. Te właśnie elementy - w połączeniu z precyzją inscenizacji - stanowiły o sukcesie spektaklu Augustynowicz. Na scenie najmniejszego szczecińskiego teatru - zamkowej Krypty - odbędzie się w piątek (26 bm.) premiera innej głośnej sztuki Schwaba, zatytułowanej "Prezydentki". Jest to opowieść o trzech kobietach - skazanych na siebie, dręczonych obsesjami, tęskniących za czystością uczuć i zanurzonych w plugawej (rzec

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Prezydentki w Krypcie

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Szczeciński nr 81

Autor:

ADL

Data:

25.04.2002

Realizacje repertuarowe