Werner Schwab zmarł na skutek przedawkowania alkoholu w Nowy Rok 1994. Prapremiera "Prezydentek" odbyła się już po jego śmierci. Trzy samotne kobiety zamknięte w ciasnym wiedeńskim mieszkaniu. Ich oknem na świat jest telewizor. Każda ze swoim nieudanym życiem w obliczu mszy papieskiej, która w niczym nie zmniejsza samotności. Nie mają nic, nawet z marzeń, w których desperacko próbują się pogrążyć, można je z łatwością okraść. Każda ma swoją opowieść o nieudanym życiu, każda próbuje projektować weselszą przyszłość, żadna nie chce przyznać się do klęski Jedynie Maryjka bez przerwy obnaża rojenia przyjaciółek, za co poniesie karę - poderżną jej gardło. W tekście Schwaba poraża przede wszystkim język, stworzony od nowa, idealny dla teatru. Dosadny, wulgarny, w całości przystosowany do nowej wrażliwości. W spektaklu Grzegorza Wiśniewskiego gra Halina Wyrodek, znana przede wszystkim z Piwnicy pod Baranami. Wspaniała aktorka, która
Tytuł oryginalny
Prezydentki
Źródło:
Materiał nadesłany
Elle nr 11