„Prezydentki” Wernera Schwaba w reż. Radka Stępnia w Teatrze Ludowym w Krakowie. Pisze Rafał Turowski na stronie rafaltrow.ski.
premiera 22 kwietnia 2022
Doceniam odwagę reżysera, że sięgnął po ten dramat, ale ...
Widzimy inscenizację zupełnie klasyczną (może poza zaskakującym finałem), dość spokojną – jeśli to odpowiednie słowo, może dlatego te schwabowskie fekalizmy w ustach aktorek brzmiały tak jakoś... niekoherentnie. Sensem tego bardzo wulgarnego tekstu jest paradoksalnie pewnego rodzaju oczyszczenie, a - tutaj go zabrakło. Było grzecznie, ZA grzecznie. Może jakaś dalej idąca dekonstrukcja bardziej wpisałaby ten tekst w naszą rzeczywistość? Może.
Poza tym - kolega teatrolog M. obsobaczył mnie za jeden z tekstów, bo napisałem, że do jakiejś roli „aktorka jest za młoda”.
Od tamtej pory bardzo się pilnuję, żeby takich radykalnych sądów nie rozpowszechniać, gdy tymczasem – p. Zofia Stafiej jest NAPRAWDĘ na rolę Maryjki za młoda. Żeby być równoprawną partnerką Grety i Erny do rozważań o sensie życia, trzeba mieć doświadczenia umycia milionów muszel, a Maryjka wyczyściła ich co najwyżej tysiące.