Prywatne teatry wyrastają w Warszawie jak grzyby po deszczu. To najlepszy dowód na to, że aktorzy poszli wreszcie po rozum do głowy i zrozumieli, że zarobić da się nie tylko we własnej knajpie, ale i na własnej scenie. A ludzie pchają się do prywatnych teatrów drzwiami i oknami.
Szczęśliwym posiadaczem prywatnego teatru został właśnie Tomasz Karolak. Na siedzibę wybrał dawny budynek organizacji YMCA - zrzeszającej wiele lat temu młodych mężczyzn chrześcijan, stąd nazwa nowego teatru IMKA. Czy u Karolaka też będzie po chrześcijańsku, to się dopiero okaże, na razie wiadomo tyle, że na premierze było na bogato. Reflektory i czerwony dywan na zewnątrz, zacni goście na widowni i wielki bankiet z jedzeniem prosto z knajpy Piotra Adamczyka. Ale po kolei. Na premierę pofatygował się sam Tadeusz Mazowiecki, który swoją premierę jako premier miał już ponad 20 lat temu. I ludzie wciąż mu tę rolę z życzliwością pamiętają. Mazowiecki to jeden z tych nielicznych polityków, którzy budzą głównie sympatię i szacunek. Zawitał oczywiście tłumnie świat show--biznesu. Jako że Karolak właśnie zmienił barwy klubowe i porzucił TVN na rzecz Polsatu, nie było nikogo z TVN-owskich władz. Czy nie dostali zaproszeń, czy nie chcie