Na premierę dramatu "Kto otworzy drzwi" [na zdjęciu] ukraińskiej pisarki Nedy Neżdanej w reżyserii Dariusza Starczewskiego zaprasza Teatr Studyjny. To kolejny dyplom aktorski. Podtytuł sztuki brzmi: "czarna komedia dla teatru tragedii narodowej". Ale jakaż to tragedia narodowa na wesoło? Jakiż to smutny, a przez to wesoły dramat, może rozgrywać się pomiędzy zamkniętymi w prosektorium dwiema kobietami? Historia o miłości, zdradzie i zazdrości? Otóż nie. Ta intensywnie krótka rzecz traktuje o wolności. O przedziwnym stanie nieradzenia sobie z wolnością w czasach, kiedy wolność jest dana. O nieumiejętności korzystania z oferowanych przez wolność przywilejów i narzucanych przez nią obowiązków. O upragnionej i oczekiwanej wolności, z którą - jak już jest - nie wiemy, co zrobić. Neda Neżdana to pseudonim Nadii Mirosznyczenko, współzałożycielki kijowskiego teatru MIST (Młodzieżowy Interaktywny Teatr Współczesny), autorki wielu sztuk, redaktorki