"Wyżej niż Połonina. Saga w VI aktach" wg scenar. i w reż. Tomasza A. Żaka z Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie w Cerkwi w Baligrodzie. Pisze Ryszard Zatorski w Dzienniku Trybuna.
Gdy w baligrodzkiej cerkiewnej scenerii poetyckimi strofami Harasymowicza rzeszowscy aktorzy i ich goście z różnych bieszczadzkich miejsc w finale widowiska "Wyżej niż połonina" śpiewali, że "w górach jest wszystko, co kocham", to jakby stawiali kropkę i utrwalali przywołane tymi frazami skojarzenia. Twórca widowiska Tomasz A. Żak, autor i reżyser zarazem - który Bieszczady przewędrował wzdłuż i wszerz, wraca do nich nie tylko dlatego, że mieszka tu teraz jego córka z rodziną - na tych szlakach odnajduje wciąż starych przyjaciół. Poezją i muzyką Wojtka Belona i innych autorów związanych swego czasu z jego zespołem Wolna Grupa Bukowina, ubraną w sceny przez się napisane o mitach zakapiorów bieszczadzkich, Żak zgrabnie buduje atmosferę, która daleko wykracza poza proste skojarzenia i oceny tych często kontrowersyjnych ludzi. Odmieńców, którzy pojawili się i zostali w Bieszczadach z własnego wyboru lub losowych przypadłości i przeważnie ży