EN

18.12.2017 Wersja do druku

Premiera spektaklu o pogromie

"1946" Tomasza Śpiewaka w reż. Remigiusza Brzyka w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach. Pisze Lidia Cichocka w Echu Dnia.

Wbrew przypuszczeniom nie jest to spektakl historyczny, chociaż odwołuje się do zdarzeń z przeszłości. Jednak jego wymowa jest aż nadto współczesna. W sobotę o kieleckim teatrze odbyła się premiera spektaklu "1946". Tomasz Śpiewak, autor scenariusza, który powstawał niemal do dnia premiery, prowadzi widzów szlakiem swoich odkryć, zdumień, przeżyć. Chce zrozumieć, co stało się w kamienicy na Plantach 4 lipca 1946 roku, dlaczego tak bestialsko zamordowano 42 Żydów, którzy przetrwali wojnę i w Kielcach czekali na wyjazd do Palestyny. Nie jest to opowieść linearna, autor miesza czasy i przestrzenie, płynnie przechodzi ze scen współczesnych do retrospekcji i odwrotnie, aktorzy wychodzą z ról, wygłaszają komentarze, wyjaśnienia, nie wiadomo czy kiedy mówią, że i dla nich są to odkrycia - cytują tekst sztuki czy są sobą. Mogło być tak i tak, bo temat pogromu przez lata leżał w komunistycznej zamrażarce a potem był chętniej omijany niż

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Premiera spektaklu o pogromie

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Dnia nr 292 online

Autor:

Lidia Cichocka

Data:

18.12.2017

Realizacje repertuarowe