Tego chyba jeszcze w "Baju Pomorskim" nie było, by premierowy spektakl widzowie oglądali siedząc w kawiarence przy szklaneczce Coca-Coli czy lampce wina (trunki są już wliczone w cenę biletu). Taką konwencję wybrali twórcy spektaklu "Szopka don Cristobala" Federico Garcii Lorki w przekładzie Zofii Szleyen. Reżyserem jest Wojciech Olejnik, scenografię opracował Piotr Krochmalski, zaś oprawę muzyczną Bogdan Szczepański. Obsadę aktorską stanowią Agnieszka Andruszko, Mirosław Szczepański i gościnnie Niko Niakas. Swą "Szopkę don Cristobala" Lorka - słynny poeta i dramaturg hiszpański - pisał z myślą o teatrze lalek. Jest to erotyczna farsa, niekiedy bardzo dosadna. Realizatorzy toruńskiego przedstawienia postanowili szczególnie wyeksponować jej groteskowe elementy. Sięgnęli po konwencję "teatru w teatrze". Akcja dzieje się na dwu przenikających się wzajemnie planach: aktorskim i lalkowym. Zastosowanie jednej z klasycznych technik lalkowych - jawajek
Tytuł oryginalny
Premiera przy kawiarnianych stolikach
Źródło:
Materiał nadesłany
Nowości Dziennik Toruński nr 59