W najbliższy poniedziałek odbędzie się w bydgoskiej Operze i Operetce premiera "Holendra tułacza" Ryszarda Wagnera. Na uwagę zasługuje fakt, że będzie to pierwsza premiera opery Wagnera w Bydgoszczy. Średniowieczny motyw Holendra-tułacza, hardego i upartego żeglarza, który przysiągłszy opłynąć niebezpieczny przylądek został skazany przez bogów na żeglowanie do końca świata, od setek lat inspirował wielu poetów i malarzy. Angielski melodramat Fitzballa, opowiadanie Heinego i wreszcie poetycka wersja Wagnera świadczą o zafascynowaniu tematem nieszczęsnego Ahaswera oceanów. "Holender tułacz'' daje zatem również ogromne pole do popisu reżyserowi. Twórcą bydgoskiej inscenizacji tej sztuki jest PETER GOGLER - dyrektor i reżyser Landestheater w Dessau, którego poprosiliśmy o wypowiedź na temat jego wizji "Holendra". - Chcę być wierny koncepcji Wagnera, który tworząc w 1842 r. swój dramat muzyczny uczynił go dziełem filozoficznego protestu przec
Tytuł oryginalny
Premiera opery Wagnera. Po raz pierwszy w Bydgoszczy
Źródło:
Materiał nadesłany
"Ilustrowany Kurier Polski" nr 69