"Wieczny kwiecień" w reż. Agnieszki Korytkowskiej-Mazur w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Głosie Wielkopolskim.
Premiera dramatu Jarosława Jakubowskiego "Wieczny kwiecień" w Teatrze Polskim w Poznaniu w przeddzień Święta Niepodległości mogła wywołać skandal, dyskusję polityczną... Skończyła się grzecznościowymi oklaskami. "Wieczny kwiecień" Jarosława Jakubowskiego odwołuje się wprost do tego, co się stało z Polską i Polakami po katastrofie smoleńskiej, a właściwie już po 2 kwietnia 2005 roku, kiedy to świat dowiedział się o śmierci Jana Pawła II. Autor "swój" kwiecień rozszerza na śmierć Kurta Cobaina (5 kwietnia 1994), zniszczenie reaktora atomowego w Czarnobylu aż po akcję rodem z PRL-u "Kwiecień Miesiącem Pamięci Narodowej". Może dlatego, że tych "kwietni": było wiele, dramat Jakubowskiego przestaje być li tylko próbą opisu Polski po katastrofie smoleńskiej. W tym dramacie Jakubowski dziennikarz spotyka się z Jakubowskim poetą (autor ma na koncie kilka tomików wierszy). "Wieczny kwiecień" to nie tylko postrzępiona epicka narracja o P