EN

12.11.2012 Wersja do druku

Premiera mogła wywołać skandal, a skończyło się na brawkach

"Wieczny kwiecień" w reż. Agnieszki Korytkowskiej-Mazur w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Głosie Wielkopolskim.

Premiera dramatu Jarosława Jakubowskiego "Wieczny kwiecień" w Teatrze Polskim w Poznaniu w przeddzień Święta Niepodległości mogła wywołać skandal, dyskusję polityczną... Skończyła się grzecznościowymi oklaskami. "Wieczny kwiecień" Jarosława Jakubowskiego odwołuje się wprost do tego, co się stało z Polską i Polakami po katastrofie smoleńskiej, a właściwie już po 2 kwietnia 2005 roku, kiedy to świat dowiedział się o śmierci Jana Pawła II. Autor "swój" kwiecień rozszerza na śmierć Kurta Cobaina (5 kwietnia 1994), zniszczenie reaktora atomowego w Czarnobylu aż po akcję rodem z PRL-u "Kwiecień Miesiącem Pamięci Narodowej". Może dlatego, że tych "kwietni": było wiele, dramat Jakubowskiego przestaje być li tylko próbą opisu Polski po katastrofie smoleńskiej. W tym dramacie Jakubowski dziennikarz spotyka się z Jakubowskim poetą (autor ma na koncie kilka tomików wierszy). "Wieczny kwiecień" to nie tylko postrzępiona epicka narracja o P

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Wieczny kwiecień": premiera mogła wywołać skandal, a skończyło się na brawkach - pisze S. Drajewski

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski online

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

12.11.2012

Realizacje repertuarowe