W latach 50. i 60. {#au#52}Ionesco{/#} był niezmiernie popularny. Również w Polsce. Teatr Studio sięgnął po jedną z mniej znanych sztuk francusko-rumuńskiego autora. Przypomnienie tego tekstu okazało się sukcesem autora i twórców spektaklu. Widzowie i wykonawcy świetnie się bawią. Ionesco uważał teatr za najbardziej kłamliwą ze sztuk, w której iluzja daremnie mocuje się i przeplata z realizmem, z czego wynika niezdolność do zbudowania prawdziwego dramatu, a tym bardziej tragedii. Postanowił zburzyć teatr przez jego parodię doprowadzoną do końca. Sztuki Ionesco bywają zwykle demonstracyjnie afabularne i zrywają z tradycyjnie prezentowaną psychologią postaci. Wypowiadane kwestie i następujące po sobie sytuacje nieustannie zaskakują widza. Do tego mnóstwo absurdalnego humoru, wynikającego z doprowadzonej do skrajnej konsekwencji konwencjonalizacji języka i ludzkich zachowań. Komizm bywa makabryczny, a niektóre fragmenty sztuk p
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy nr 252