Trudno doprawdy dociec, jakimi kryteriami kierują się widzowie poniedziałkowego Teatru TV. Zdecydowany faworyt minionych 12 miesięcy, czyli "Brat Elvis", mógłby sugerować, że najchętniej ogląda się sztuki rozrywkowe i w doborowej obsadzie. Tu pojawili się m.in. Marek Kondrat, Agnieszka Warchulska i Andrzej Grabowski - pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.
Tych atutów trudno jednak szukać w trzech kolejnych przedstawieniach: "Aferze mięsnej", "Kryptonimie Gracz" i "Balladzie o Zakaczawiu". Dwa pierwsze to typowy i coraz bardziej popularny w ostatnim czasie teatr faktu. Pierwsze poświęcone było słynnej w latach 60. ub. wieku aferze mięsnej, w wyniku której aresztowano ponad 400 osób, a w procesie pokazowym skazano na karę śmierci Stanisława Wawrzeckiego. Przedstawienie "Kryptonim Gracz" zaś to opowieść o życiu sławnego szermierza Jerzego Pawłowskiego i jego współpracy z wywiadem. Każde z tych przedstawień zgromadziło przed telewizorami prawie dwumilionową widownię. Nieco mniejsza przypadła spektaklowi "Ballada o Zakaczawiu". To przedstawienie było prawdziwym hitem Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy. Przygotowane przez Jacka Głomba, oparte na prawdziwych historiach mieszkańców jednej z dzielnic Legnicy, wzbudziło ogromne zainteresowanie i zdobyło liczne nagrody. W Złotej dziesiątce pojawiły się w