"Bajka o rybaku i rybce" Aleksandra Puszkina w reż. Igora Kazakova w Białostockim Teatrze Lalek. Pisze Monika Żmijewska w Gazecie Wyborczej - Białystok.
Kilka kawałków drewna, zwykła niebieska płachta, a ile emocji! Lalkowa wizualizacja chciwości zafascynuje i dzieci, i dorosłych. I pokaże, jak wiele można opowiedzieć w sposób wręcz ascetyczny. Prosty stół, zawieszona płachta, drewniane lalki, parę dodatkowych rekwizytów. W sumie niewiele jak na godzinną historię o zachłanności, która urasta do rozmiarów monstrum. A jednak twórcy lalkowej wersji "Bajki o złotej rybce" w Białostockim Teatrze Lalek potrafią wyczarować niezwykłą przestrzeń i oczarować nią widzów. To zasługa polsko-białoruskiej produkcji: prostych scenograficznych patentów, precyzyjnej reżyserii Igora Kazakova i świetnych umiejętności białostockich lalkarzy (Grażyny Kozłowskiej, Agnieszki Sobolewskiej, Ewy Żebrowskiej, Krzysztofa Bitdorfa i Zbigniewa Litwińczuka). Oto błysk światła - i w małej salce kawałek niebieskiej materii zacznie się mienić niczym turkusowe bajeczne morze, w jednej sekundzie urzekając public