EN

28.07.2011 Wersja do druku

Prawdziwe cuda na kiju

"Jarmark cudów" w reż. Wiesława Hołdysa w Teatrze Mumerus w Krakowie. Pisze Justyna Mądro w portalu MisteczkoStudenckie.pl

"Jarmark cudów" w wykonaniu Teatru Mumerus to prawdziwe cuda na kiju. Kraków ma w sobie pamięć książek, a Teatr Mumerus pasję ludzi, którzy go tworzą. To właśnie w krakowskich piwnicach przy ul. Kanoniczej 1 te dwa elementy połączyły się na wspólnej scenie. "Jarmark cudów" pachnie przeszłością. Żebracy, wędrowni dziadowie, kupcy - każdy próbuje ugrać coś dla siebie. Tutaj trzeba mieć oczy dookoła głowy, w każdej chwili może okazać się, że zakupiony towar miał lepszy PR niż działanie. Jeden ze sprzedawców bezbłędnie diagnozuje schorzenia publiczności, oferując pietruszkę na problemy z potencją. No może nie do końca bezbłędnie, bo po kilku chwilach wyciąga garść pietruszki w moją stronę - "Weź se! Tobie też się przyda!". Mimo że głusi i chromi - aktorzy wchodzą w interakcję z publicznością. Piwniczne sale przy ul. Kanoniczej 1, przygaszone światła, scenografia i w pewnym momencie naprawdę można zapomnieć, że ten staro

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Jarmark Cudów" w teatrze Mumerus - recenzja

Źródło:

Materiał nadesłany

www.miasteczkostudenckie.p

Autor:

Justyna Mądro

Data:

28.07.2011

Realizacje repertuarowe