- Festiwal Prapremier pokazał, w którą stronę idzie teatr, chce wyjść poza rampę, chce wchłaniać media i wychodzi mu to całkiem nieźle - mówi Aneta Kyzioł, jurorka przeglądu, recenzentka "Polityki", w rozmowie z Michaliną Łubecką z Gazety Wyborczej - Bydgoszcz.
Rozmowa z Anetą Kyzioł, członkiem jury VIII Festiwalu Prapremier i recenzentką teatralną tygodnika "Polityka": Michalina Łubecka: Wygrał pewniak. "Trylogia" przygotowana przez Jana Klatę - reżysera, który w zeszłym roku został wyróżniony na Prapremierach - i zespół, który ostatnio zgarnął grand prix przeglądu. Aneta Kyzioł: Bardzo chcieliśmy docenić inny spektakl, a nie pewniaka, którego mieliśmy świadomość (...) Wydawało nam się, że kolejna już nagroda na koncie Jana Klaty może nic nie zmienić. To byłoby coś, gdybyśmy docenili kogoś mniej wyróżniającego się. Ale jak byśmy nie patrzyli, był to najciekawszy spektakl. Czym "Trylogia" zachwyciła jury? - Problemami, które poruszała, materiałem - i nie chodzi tu tylko o to, że Klata wziął na warsztat trzy tomy Sienkiewicza, ale o to, jaki obrał punkt odniesienia. Zrobił to bardzo po swojemu. Zinterpretował tekst, stosując mieszankę ironii, sentymentu i przemyśleń odnośni