Pozornie zwyczajne miasto: ulice, kawiarnie, przystanki autobusowe, bloki. Ale jego mieszkańcy odbiegają od normy. Człowiek żyjący w maszynie, kobieta mięsożerna, praczka mózgów, iluzjonistka, koń, drag queen, człowiek z karaluchem to bohaterowie sztuki "Człowiek-śmietnik" rumuńskiego dramaturga Matei Visnieca. Prapremiera polska, będąca dyplomem studentów HI roku Studium Aktorskiego, odbędzie się w sobotę o godz. 18 na inaugurującej działalność, studenckiej scenie u Sewruka, w siedzibie szkoły. Sztuka w klimacie Orwellowskim, wyreżyserowana przez Bronkę Nowicką, opowiada o kondycji i miejscu człowieka we współczesnym świecie, samotności i niemożliwości poznania samego siebie. - Bohater Visnieca osadzony jest w rzeczywistości, której realność nie jest jednoznaczna - mówi reżyserka, znana w Olsztynie z realizacji sztuki "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie". - Tekst nie ma tradycyjnej struktury tabularnej, a liczni bohaterowie składają się na
Tytuł oryginalny
Pralnia mózgów i królewna
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Olsztyńska nr 76