Praski teatr w lipcu i sierpniu wystawi przedstawienie o Holokauście w pociągu jeżdżącym po Czechach, a także innych krajach Europy Środkowej. Scena na torach połączy m.in. niemieckie Wannsee z polskim Oświęcimiem.
Sztuka, która pojawi się w niecodziennym teatrze, to adaptacja noweli "Modlitwa za Katarzynę Horowitz" autorstwa zmarłego w ubiegłym roku czeskiego pisarza pochodzenia żydowskiego, Arnoszta Lustiga. Przedstawienie przygotował praski teatr "Pod Palmovkou" w ramach tegorocznej edycji poświęconego kulturze żydowskiej festiwalu "9 Bram". Skład noszący nazwisko Lustiga a także ochrzczony mianem "pociągu bez powrotu" z aktorami wyruszy w trasę 13 lipca ze stacji Praga-Bubny, tej samej, z której odjeżdżały transporty czeskich Żydów do obozu koncentracyjnego w Terezinie, a także obozów zagłady. Teatr najpierw odwiedzi 14 czeskich miast wojewódzkich, a następnie pojedzie za granicę. - Pociąg jest symbolem transportu do Oświęcimia, symbolem zła - tłumaczył dyrektor festiwalu Pavel Chalupa. - Jego trasę przygotowaliśmy w ramach 70. rocznicy konferencji w Wannsee. To smutne obchody, ponieważ 20 stycznia 1942 roku podjęto tam decyzję w sprawie ostat