XI Warszawskie Spotkania Teatralne
"Sekretem sztuki, wielkiej sztuki, wszelkiej sztuki jest okrucieństwo". Tą sentencją wypowiedzianą przez Mistrza Szaleją, kończy się przedstawienie "Szkoły błaznów" Michela de Ghelderode, pokazane przez poznański Teatr Nowy. Credo artystyczne i ideowe twórcy "Wędrówek mistrza Kościeja"? Teatr Ghelderode'a- teatrem okrucieństwa? Chyba jednak nie. Dla belgijskiego pisarza okrucieństwo jest kategorią moralną, a więc podlega moralnym kryteriom, oceny, dla twórców i wyznawców "teatru okrucieństwa" kryteria takie nie istnieją. "Szkoła błaznów" jest ostatnią sztuką zmarłego przed trzynastu laty pisarza, a więc jakąś sumą jego widzenia świata i wiedzy o świecie i człowieku. Czy naprawdę? Ghelderode jako twórca zawsze kreował własne światy, nie przystawalne do tego, który go otaczał. Po wątki i realia sięgał do fascynującego go średniowiecza, w którym ludzkie cnoty i ludzkie grzechy, wzloty i upadki były w stanie silnej kondensacji i w ciąg�