Dziś Mieczysław Dondajewski, wieloletni dyrektor Teatru Wielkiego w Poznaniu, zainauguruje działalność Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. Na ten uroczysty moment dyrektor Roberto Skolmowski, przez wiele lat mieszkający w Poznaniu (reżyserował w poznańskiej operze i wykładał w Akademii Muzycznej), wybrał "Straszny dwór" Stanisława Moniuszki - pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.
To już prawie tradycja, że gdziekolwiek w Polsce powstaje scena operowa, tam zjawiają się poznaniacy. Mieczysław Dondajewski, jako wytrawny kapelmistrz, gwarantuje dobry początek najmłodszemu polskiemu teatrowi operowemu. Skolmowski takimi realizacjami jak "Moc przeznaczenia", "Falstaff", "Turek w Italii" czy "Rigoletto" (wymieniam tylko poznańskie), udowodnił, że jest wytrawnym reżyserem operowym. W roli Hanny podczas inauguracji wystąpi Agnieszka Dondajewska. Do grona poznaniaków, którzy związali swoje życie z Operą i Filharmonią Podlaską, należy również absolwentka Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Poznaniu, potem solistka Polskiego Teatru Tańca i Opery Wrocławskiej - Ewa Zając Sołowianowicz, która jest asystentem choreografa i pedagogiem baletu. Orkiestra Symfoniczna w Białymstoku powstała w 1954 r. Dwadzieścia lat później stała się Filharmonią Białostocką, a od 2005 roku nosi nazwę Opera i Filharmonia Podlaska. Dziś ten nowoczesny ob