Polsko-Syryjska Wyprzedaż Garażowa to wspólna inicjatywa poznańskich organizacji i stowarzyszeń działających na rzecz uchodźców. Ruszyła w sobotę w samo południe, w ramach trzeciego dnia festiwalu Malta.
- Podobno z maszynami do szycia jest tak, że lubią mieć jednego właściciela - takie rozmowy można było podsłuchać przy białym Łuczniku, terkoczącym od południa na placu Wolności. Za kilka złotych w ramach niezwykłej wyprzedaży poznaniacy szyli tu sobie serduszka, by wspomóc syryjskich uchodźców w Libanie Polsko-Syryjska Wyprzedaż Garażowa to wspólna inicjatywa poznańskich organizacji i stowarzyszeń działających na rzecz uchodźców. Ruszyła w sobotę w samo południe, w ramach trzeciego dnia festiwalu Malta. Rzeczy na wyprzedaż przynieśli poznaniacy. Inni wykupywali je za specjalne kupony. Na kilkunastu straganach można było znaleźć wszystko: chleby z pracowni Godny, babeczki z kawiarni Dobra, słone paluchy z Dragona, ubrania, zastawę stołową, zabawki, płyty, a wśród stosów piętrzących się książek - m.in. "Na Zachodzie bez zmian" Remarque'a. Antywojenną przykurzoną powieść ktoś położył na stosiku z koca, naprzeciwko symbo