W sobotę (22 kwietnia) na inaugurację VI Festiwalu Hoffmannowskiego Teatr Wielki wystawi premierowego "Wolnego strzelca" Carla Marii von Webera w reżyserii Marii Sartovej.
Zjawy, nimfy, duchy, myśliwi, mnisi, ubodzy wieśniacy, diabelskie moce, średniowieczni rycerze i zamczyska - oto sztafaż romantycznych ballad. Przeniknął on również do opery romantycznej, a za jedną z pierwszych uważa się "Wolnego strzelca" Carla Marii von Webera. To historia człowieka wchodzącego w konszachty z siłami nieczystymi, by zdobyć rękę kobiety. Poznańska opera wystawiała to dzieło dwukrotnie: w 1928 i 1955 r. Kolejna premiera czeka nas w sobotę. Zainauguruje VI Festiwal Hoffmannowski - polsko-niemiecki festiwal operowy, który potrwa do 7 maja. Jego centralną postacią jest Ernest Teodor Amadeusz Hoffmann - jedna z najważniejszych postaci niemieckiego romantyzmu, a przy tym "człowiek renesansu": pisarz, kompozytor, karykaturzysta, prawnik, urzędnik. Dwa lata spędził w Poznaniu i według wszelkiego prawdopodobieństwa musiał opuścić nasze miasto wskutek złej atmosfery, jaka wytworzyła się wokół niego, gdy narysował karykatury ówczesnych