- Przez lata byłem zaszufladkowany jako rockandrollowiec, hipis. Nie ukrywam, że ta rola odmieniła moje życie - mówi Marek Piekarczyk, wokalista i autor tekstów, znany m.in. z wieloletnich występów w zespole TSA. To właśnie jego zobaczymy w roli Chrystusa w musicalu "Jesus Christ Superstar".
Spektakl zostanie wystawiony 16 kwietnia na INEA Stadion w ramach obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski. Dzieło Andrew Lloyda Webbera (libretto napisał Tim Rice) przedstawia ostatni tydzień z życia Jezusa. Głównymi postaciami są tu sam Chrystus, ale też Judasz Iskariota, Maria Magdalena czy Poncjusz Piłat. To właśnie z tego musicalu pochodzą słynne piosenki "I Don't Know How To Love Him", "Everything's Alright", "Superstar", czy "Could We Start Again, Please". W 1971 r. dzieło trafiło na Broadway. Wystawienie dało początek nowej formie muzycznej - rock operze. Dwa lata później zostało przeniesione na ekran przez Normana Jewisona. Jak wypadnie jego poznańska wersja? - Mam nadzieję, że będzie to święto musicalu - mówił jakiś czas temu Przemysław Kieliszewski, dyrektor Teatru Muzycznego, który przygotowuje poznański spektakl. Reżyseruje Sebastian Gonciarz. Choreografię stworzy Paulina Andrzejewska. W postać Judasza wcieli się Janusz Kruciński,