Pięć wieczorów tanecznych, wybitni choreografowie i najlepsze zespoły tańca współczesnego - tak w skrócie będzie wyglądała VIII Poznańska Wiosna Baletowa. Rozpocznie ją spektakl "Black&white".
Odkąd dwa lata temu szefem baletu Teatru Wielkiego został Jacek Przybyłowicz, poznańska Wiosna konsekwentnie zmienia profil. Balety klasyczne zostają w programie, ale coraz więcej miejsca zajmują w nim choreografie współczesne. Zdominują one też tegoroczny festiwal - spośród czterech zaplanowanych spektakli tylko jeden to balet klasyczny. - Moją dewizą jest prezentacja najważniejszych i najciekawszych zjawisk choreograficznych - mówi Przybyłowicz. - Zależy mi, żeby ten festiwal zyskał zupełnie inną jakość i oblicze. W ramach Wiosny pokażemy nowinki i trendy, które są istotne na świecie - dodaje. Nowe trendy pojawią się już podczas inauguracyjnego spektaklu "Black&white", z choreografiami Przybyłowicza oraz Izraelczyków Ramiego Be'era i Itzika Galiliego. Dwaj ostatni to niekwestionowane gwiazdy, współpracowali m.in. ze znakomitym zespołem tańca współczesnego Kibbutz Contemporary Dance Company. Opowiadający o dwójce zakochanych ludzi duet "Mo